Czy wystarczy jeden rodzaj jabłka, aby nadać cydrowi niezbędną złożoność i równowagę słodyczy, kwasowości, taniny i aromatów? Całkiem możliwe, jeśli to Kingston Black. Coraz popularniejsze są jednoodmianowe cydry. Podczas produkcji wina lub warzenia piwa wybór winogron lub jęczmienia i chmielu zmienia właściwości produktu końcowego, często w bardzo subtelny sposób. To samo dotyczy produkcji cydru z wyborem jabłek, których równowaga cukru, kwasu i garbników może wpływać na szybkość i charakter fermentacji,
a tym samym na jakość cydru.
Większość cydrów jest mieszanką kilku odmian jabłoni, lecz niektóre można produkować naprawdę dobre z jednej odmiany. Kingston Black to stara, gorzko-ostra odmiana z Somerset uważana za „doskonałe jabłko cydrowe”. Kingston Black zawiera prawie idealne proporcje cukru, kwasu jabłkowego, garbników, skrobi, pektyny i azotu aminowego.
Kiedyś był znany jako Black Taunton, ale od tego czasu przybrał nazwę swojego domniemanego pochodzenia, pobliskiej wioski. Owoce ze starych drzew często zawierają dużo cukru, co nadaje im niemal deserowy smak, a także łagodną kwaskowatość i nieco cierpkości. Ciemnoczerwone jabłka dojrzewają dość późno w listopadzie i dają pełnowartościowy, jednorodny cydr o bardzo wyrazistym smaku. Mimo to jednoodmianowy cydr z Kingston Black nie jest już szeroko rozpowszechniony komercyjnie, częściowo dlatego, że jego rosnąca popularność różni się w zależności od lokalizacji.
Wracając do tytułu posta "prawie doskonały Kingston Black". Niestety przy metodzie kevvingu sam Kingston Black nam się nie sprawdzi. Za każdym razem kevving się nie powiedzie, no chyba że komuś ta sztuka się udała. Mi niestety nie 10 razy próbowałem i za każdym razem musiałem skończyć fermentacje standardowo. W zmieszaniu z innymi jabłkami kevving powiódł się od razu przy 1 próbie. Dlatego ode mnie otrzymuje miano prawie idealnego jabłka na cydr. Pewnie matka natura to przewidziała, i żeby nie było za łatwo i monotonnie nie stworzyła takiego jabłka idealnego. Dzięki czemu np. z 10 odmian jabłoni mogą powstać różne receptury, i każdy cydr będzie inny plus do tego użyte drożdże.
Warto zakupić sobie takie drzewko, i mieć takiego pewniaczka w sadzie :). Naprawde cydr wychodzi bardzo smaczny... polecam.
Takie drzewka można zakupić również u mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz