R

piątek, 19 marca 2021

Producja Cydru w Polsce

 

Produkcja cydru w Polsce, póki co nie ma żadnego przełożenia na polskie sadownictwo. Po pierwsze,
z dostępnych trunków w restauracji nie zamawia się Cydru. Wolimy wybrać wino lub piwo, zupełnie inaczej jest w Wielkiej Brytani, czy Francji gdzie tego trunku wypija się bardzo dużo i jest w każdym Menu. Po drugie cydru produkuje się wciąż mało,jest to związane z dostępnością odmian typowo Cydrowych. Ciężko też będzie przekonać sadowników do uprawy takich odmian typowo nastawionych na produkcje tego trunku. Jabłka nie osiągają zbyt dużych rozmiarów, no chyba że będzie stosowana taka ochrona w sadzie jak to jest z odmianami deserowymi. Czyli kilkadziesiąt oprysków w ciągu jednego sezonu aby to jabłko urosło, miało swoją wagę ;) i dobrą cenę na sprzedaż. Sadownicy musieliby zmienić swoją produkcję z deseru na przemysł z którego nie wiadomo czy będzie popyt, zamienić cześć swoich upraw na odpowiednie odmiany. Dostępność w Polsce odmian Cydrowych jest praktycznie nijaka, jedna szkółka oferuje 4 odmiany, resztę trzeba sobie sprowadzić z Anglii a cena nie jest zbyt kusząca 😨😲(ok 30£ ), gdzie sadownik w Polsce teraz kupi drzewko na targowicy za 2 zł/szt i obsadzi hektary😁. To pokazuje jak ciężko ma u nas Cydr, ZERO promocji = Brak popytu i zainteresowania. Bo gdyby był popyt Sadownik by się nie zastanawiał nad poświęceniem sadu. Gdyby ktoś miał zagwarantowane że co roku odbiera jabłka za cenę nawet wcześniej już ustaloną, to tylko sadzić i sprzedawać. Tak jak już wyżej napisałem są to odmiany "dzikie" nie nadające się do spożycia. Więc wyglądać też nie muszą,
a to wiąże się z mniejsza ilością oprysków. Drzewa też mają swoją odporność np. na parch jabłoni, czy też mączniak. wiec nawet gdyby trzeba było zrobić oprysk 4x w ciągu sezonu to jest duża opłacalność, mniej czasu spędzonego w sadzie a zysk podobny gdyby miał zbierać deser. Polska jest największym producentem jabłek w UE i trzecim na świecie. Jest wielu producentów jabłek, którzy chcieliby wytwarzać cydr. Jeśli jednak na 50 tys. sadowników tą działalność zarejestrowało jedynie kilka osób, to oznacza, że nie jest to łatwe





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz